Niesamowity mecz obejrzeli kibice piłki nożnej na Stadio Olimpico w Rzymie, gdzie miejscowe Lazio podejmowało w poniedziałkowy wieczór Hellas Veronę. Spotkanie sąsiadujących ze sobą drużyn w tabeli Serie A zakończyło się podziałem punktów, a na boisku w stolicy Włoch padło aż sześć bramek.
Po pierwszej połowie na tablicy wyników widniał remis 1:1, ale po zmianie stron szybko za sprawą Lulicia prowadzenie objęli gospodarze. Przyjezdni na stratę gola odpowiedzieli jednak błyskawicznie i w 69. minucie wyrównali stan rywalizacji na 2 do 2. Gdy kwadrans później Romulo skierował piłkę do siatki, wydawało się, że porażka rzymian jest już przesądzona.
Tym czasem w doliczonym czasie gry po faulu Michelangelo Albertazziego na Miroslavie Klose sędzia podyktował rzut karny dla Lazio. Uderzenie z 11 metrów Stefano Mauriego nieoczekiwanie najpierw obronił Rafael, który jednak przy dobitce nie miał już najmniejszych szans.
W innym spotkaniu Serie A skromne zwycięstwo odniósł Juventus Turyn, pokonując 1:0 po trafieniu Padoina Atalantę Bergamo. Przypomnijmy, że „Stara Dama” już w niedzielę zapewniła sobie mistrzostwo Włoch, kiedy AS Roma sensacyjnie uległa 1:4 Catanii.
