Sepp Blatter - lekko mówiąc - nie ma najlepszej opinii w środowisku piłkarskim, a powodem tego są afery korupcyjne w jego najbliższym otoczeniu. Choć byłemu prezydentowi FIFA na ten moment osobiście nic nie udowodniono, to jednak więszość ekspertów jest zdania, że jest to tylko kwestią czasu. 79-latek walczy jednak o dobrą twarz i w poniedziałek zorganizował konferencje prasową, której temat przewodnim była nadzwyczajna sesja kongresu FIFA, podczas której odbędą się wybory na nowego prezydenta piłkarskiej organizacji.
Spotkanie zostało jednak zakłócone przez brytyjskiego komika Simona Brodkina, który podchodząc do Blattera rzucił w jego kierunku pieniądze, dając do zrozumienia wszystkim, jego przekupność. Sepp starał się zachować spokój, lecz musiał udać się na krótką przerwę, żeby opanować emocje.
