Nodar Kumaritaszwili – tragicznie zmarły gruziński saneczkarz – został pochowany w sobotę w mieście Bakurini. Na ceremonię przybyły tysiące osób, w tym prezydent kraju – Michaił Saakaszwili. Ojciec sportowca zaznaczył, że poświęcił on życie dla Gruzji i saneczkarstwa.
Kumaritaszwili zmarł na skutek wypadku, w czasie przygotowań do olimpijskich startów na torze w Whistler. Do tragedii doszło kilka godzin przed otwarciem Igrzysk Olimpijskich. Teraz Międzynarodowa Federacja Saneczkarska analizuje przyczyny zdarzenia i wkrótce wyda opinię na temat toru, na którym co chwilę dochodzi do kolejnych niebezpiecznych wywrotek.
Ostatnimi były dwa upadki bobslejowych czwórek z Chorwacji i Łotwy. Zawodnikom nic się nie stało, ale Międzynarodowa Federacja Bobsleja i Toboganu nakazała wprowadzenie zmian na niebezpiecznych zakrętach. Walka o kolejne medale na torze odbędzie się 26 i 27 lutego.
