Były piłkarz FC Barcelony i Interu Mediolan, a obecnie zawodnik występujący w rosyjskim klubie Anży Machaczkała, znów przypomniał piłkarskiemu światu o swojej obecności. Oprócz tego, że w wygranym 2:1 spotkaniu z Wołgą Niżny Nowgorod zdobył jedną z bramek, to także dość brutalnie faulował rywala z przeciwnej drużyny. Sytuacja miała miejsce w 38. minucie meczu...
Samuel Eto`o od razu przyznał się do winy, szybko wezwał sędziego i pomoc fizjoterapeutów. Sam faul był nieumyślnym zagraniem piłkarza, który jednak za zbyt wysoko podniesioną nogę został ukarany żółtą kartką. Należy pochwalić nową gwiazdę rosyjskiej ligi za zachowanie fair play, tuż po przewinieniu jakiego dokonał.
