Roland Garros: "Spacerek" Simony Halep oraz Andrei Petković

Znamy już pełny skład półfinalistek tegorocznego Rolanda Garrosa. Do Eugenii Bouchard oraz Marii Szarapowej dołączyły w środę Andrea Petković i Simona Halep. O ile Kanadyjka i Rosjanka wywalczyły we wtorek awans po dramatycznych „trzysetówkach”, o tyle Niemka i Rumunka gładko pokonały swoje rywalki i w cuglach zakwalifikowały się do następnej rundy.

Kibice ostatnimi ćwierćfinałowymi spotkaniami w turnieju pań mogą być mocno zawiedzeni. Oba spotkania były niezwykle jednostronne i trwały naprawdę krótko, więc o wielkich sportowych emocjach mowy być nie mogło. W ekspresowym tempie w najlepszej „czwórce” zameldowała się Halep, która rozbiła Swietłanę Kuzniecową 6:2, 6:2. Doświadczona reprezentantka naszych wschodnich sąsiadów nie była w stanie zagrozić tenisistce z Konstancy, urywając jej zaledwie cztery gemy. 22-latka na wygranie meczu z mistrzynią French Open z 2009 roku potrzebowała tylko godziny i 21 minut, pokazując, że jej pewne zwycięstwa nad Stephens, Torro-Flor, Watson oraz Kleybanową nie były dziełem przypadku.
W mgnieniu oka po triumf sięgnęła również nękana do niedawna pechowymi kontuzjami Petković. Niemka odniosła swój życiowy sukces i po raz pierwszy w swojej karierze zapewniła sobie występ w wielkoszlemowym półfinale. Tenisistka z Tuzli nadspodziewanie łatwo rozgromiła Sarę Errani, choć przed rozpoczęciem pojedynku była przez bukmacherów skazywana na pożarcie. Faworyzowana Włoszka miała poważne problemy ze swoim serwisem, a w dodatku zbyt rzadko popisywała się kończącymi returnami.
Zawodniczki nie będą miały zbyt wiele czasu na odpoczynek i regenerację sił. Półfinałowe spotkania turnieju kobiet zaplanowano już na czwartkowe popołudnie.