Agnieszka Radańska i Maria Kirilenko przeszły do drugiej rundy debla, wielkoszlemowego turnieju na kortach Rolanda Garrosa. W pierwszym meczu panie pewnie wygrały 6:1, 6:1, z tajwańsko-słowacką parą Kai-Chen Chang - Magdalena Ribarikowa.
Tak dobrze niestety nie poszło Klaudii Jans, której partnerką po raz pierwszy była Patty Schnyder. Dziewczyny wytrwale broniły się przed Reginą Kulikową i Anastasiją Sevestovą, ale po zaciętej walce poległy 7:6 (7-4), 4:6, 3:6.
O braku szczęścia może też mówić Dinara Safina, która w pierwszej rundzie została pokonana (6:3, 4:6, 5:7) przez 39-letnią Japonkę Kimiko Date Krumm. Nikt nie spodziewał się takiego obrotu sprawy tym bardziej, że Japonka trzy tygodnie temu doznała kontuzji łydki. Z tego powodu w trzecim secie towarzyszyły jej łzy bólu i wytrwałość sportowca, która pozwoliła jej zwyciężyć.
Mecz trwał 2,5 godziny. Safina pewnie wygrała pierwszego seta i objęła prowadzenie w drugim, ale losy spotkania odwróciły się. Krumm zebrała wszystkie siły i ostatecznie to ona cieszyła się z wygranej.