Jerzy Janowicz przegrał 3:6, 7:6 (7-2), 3:6, 3:6 ze Stanislasem Wawrinką w 3. rundzie Roland Garros. Polakowi nie układało się spotkanie od samego początku – popełniał sporo niewymuszonych błędów, przegrywał ważne wymiany i tylko kręcił głową widząc swoją nieporadność. Rywal grał z polotem, a wychodziło mu niemal wszystko. Łodzianin choć w drugiej odsłonie był o krok od przegrania drugiego seta, to jednak odrobił straty, doprowadził do tie-breaka, a w nim dość łatwo poradził sobie z dziesiątym tenisistą świata.
Wydawało się, że "Jerzyk" się odrodził i w kolejnych partiach będzie godnym przeciwnikiem. Niestety Wawrinka pokazał, że nieprzypadkowo zajmuje tak wysokie miejsce w rankingu ATP i pewnie punktował znacznie słabszego w tym dniu Polaka, odnosząc zasłużone zwycięstwo.
