Dzisiaj w Planicy Roar Ljoekelsoey oddał swój ostatni skok w karierze. Zaliczył odległość 197 metrów. Walter Hofer pogratulował mu sukcesów i wręczył dużego szampana.
Ljoekelsoey w najbliższych planach ma odpoczynek, po którym podejmie decyzję co do swojej przyszłości. Skoczek rozważa możliwość zostania trenerem.
Roar najlepiej zawsze radził sobie na skoczniach mamucich, a jego najdłuższy skok liczył 230,5 metra. Dokonał tego w 2005 roku na „Velikance”. Na Igrzyskach w Turynie udało mu się zdobyć brązowy medal na normalnej skoczni. W 2004 i 2006 roku cieszył się z tytułu Mistrza Świata.