Piłkarze Realu Madryt kontynuują swój zwycięski marsz w Primera Division. „Królewscy” nawet na chwilę nie zamierzają zwalniać tempa i w piątkowy wieczór odnieśli swoje trzynaste zwycięstwo w sezonie, umacniając się tym samym na pozycji lidera hiszpańskich rozgrywek.
Podopieczni Ancelottiego byli murowanym faworytem bukmacherów i nie zawiedli swoich kibiców. Drużyna ze Santiago Bernabeu rozbiła na wyjeździe 4:1 Almerię, a prowadzenie objęła w 34. minucie po wspaniałym uderzeniu Isco. Skazywani na pożarcie gospodarze niespodziewanie za sprawą kapitalnego woleja Verzy błyskawicznie doprowadzili do wyrównania, ale to ostatecznie Real dzięki Garethowi Bale’owi do szatni mógł schodzić z korzystnym wynikiem (2:1).
Miejscowi po przerwie znów mogli odrobić straty, ale nie wykorzystali rzutu karnego. Pod koniec spotkania Almerię dobił Cristiano Ronaldo. Portugalczyk dwukrotnie „wpakował” futbolówkę do siatki, w 81. oraz 88. minucie. Napastnik „Królewskich” gola na 3:1 zdobył po podaniu od Karima Benzemy, a przy następnej akcji asystował mu Daniel Carvajal.
W sobotę w Primera Division FC Barcelona zmierzy się z Getafe.
