W rewanżowym meczu z trzecioligowym Alcoron, Real zwyciężył 1:0 jednak nie odrobił straconych wcześniej bramek i musi pożegnać się z rozgrywkami o Puchar Króla.
By awansować dalej Real musiał odrobić stracone cztery bramki. Ale nie było ich stać na zbyt wiele. Przez 90 minut potrafili jedynie strzelić trzecioligowcom jedną bramkę.
Przez większość meczu galaktyczni zmagali się ze świetnie broniącym bramkarzem Alcoron. Dopiero w 82 minucie mocnym uderzeniem na lewy słupek, Holender Rafael Van der Vaart pokonał Juanmę.
Przeczytaj także: Porażka Realu z trzecioligowym AD Alcoron »Real dominował i w sumie mecz rozgrywał się na połowie rywali ale brakowało dokładności w grze. Stojący w bramce Dudek nie miał wiele do roboty.
