Florentino Perez zszokował dziś cały piłkarski świat mówiąc publicznie w radiu RNE, że gdy Barcelona będzie chciała sprzedać Messiego, to powinna w pierwszej kolejności zgłosić się do Realu Madryt. - Jeśli rzeczywiście chcecie się go pozbyć, musicie koniecznie nas o tym powiadomić – powiedział prezes Królewskich. Hiszpańscy dziennikarze nie mają wątpliwości, że takie słowa mają na celu tylko zdenerwować samego Argentyńczyka, który już czuje na plecach oddech Neymara, z którym przyjdzie mu grać i przez którego może stracić swój blask.
- Występowanie dwóch takich gwiazd w jednym zespole może prowadzić do konfliktów. Zakontraktowanie Neymara nie było dobrym pomysłem. Jeśli miałbym wybierać między nimi wystawiłbym Messiego na sprzedaż - powiedział Cruyff, z którego zdaniem nadal liczy Duma Katalonii. Sam transfer wydaje się mało prawdopodobny, bowiem Messi jeśli już miałby zmienić klub, to Real byłby ostatnim jaki by wybrał.
