Agnieszka Radwańska pokonała 6:4, 7:5 Annę Schmiedlovą i awansowała do III rundy turnieju WTA w Miami rozgrywanego na kortach twardych. Na Florydzie naszej tenisistce gra się zawsze dobrze, o czym świadczy fakt, iż zawsze docierała w nim minimum do ćwierćfinału, natomiast w 2012 roku sięgnęła po zwycięstwo. W sobotę Polkę czeka spotkanie z Iriną-Camelia Begu, która wyeliminowała Terezę Smitkovą. "Isia" dobrze zaprezentowała się w tym meczu, co dobrze wróży na kolejne spotkania.
Spotkanie trwało godzinę i 40 minut, a w tym czasie Radwańska zdobyła 17 z 27 punktów przy drugim podaniu rywalki, natomiast swoich gemach serwisowych zgarnęła 42 z 70 punktów. Przy siatce ósma rakieta globu zdobyła 18 z 26 punktów, a Słowaczka 10 z 18.
W czwartek swoje spotkani rozgrywał także Jerzy Janowicz, który pokonał 6:4, 6:2 Edouarda Rogera-Vasselina i awansował do II rundy. Łodzianin zaprezentował w tym meczu bardzo rozważną grę, co w ostatnim czasie było ciężko u niego dostrzec. Polak konsekwentnie dążył do zwycięstwa, a rywal wobec jego dojrzałej gry był bezradny.
.jpg)
