W meczu 12. kolejki Primera Division piłkarze FC Barcelony pokonali 1:0 Espanyol Barcelona. Zwycięskiego gola zdobył Alexis Sanchez, który w ostatnim czasie często wpisuje się na listę strzelców. Jego gol w dużej mierze to zasługa Neymara, bowiem to Brazylijczyk po raz kolejny popisał się swoim geniuszem, idealnie dogrywając piłkę do kolegi. W trzecim kolejnym meczu ligowym bramki nie zdobył Messi, a media już mówią o kryzysie zdobywcy czterech Złotych Piłek.
- To był trudny mecz. Ostatecznie jestem zadowolony z tego, że udało mi się strzelić gola. Miałem po prostu szczęście, że udało mi się znaleźć w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie – powiedział jedny strzelec gola w tym meczu. Duma Katalonii po tej kolejce ciągle będzie zajmować pierwsze miejsce w tabeli.
