Manchester City w meczu 22. kolejki angielskiej Premier League pokonał 3:2 Tottenhamem Hotspur. W pierwszej połowie kibice nie oglądali ani jednej bramki, za to w drugiej emocje nie opuszczały ich do samego końca. W 56. minucie wynik spotkania otworzył pięknym strzałem Samir Nasri, a trzy minuty później fani The Citizens ponownie mogli wstać z miejsc na City of Manchester Stadium, bo tym razem do siatki trafił Joleon Lescott.
Trybuny jednak szybko ucichły, gdyż w przeciągu kolejnych pięciu minut Koguty doprowadziły do remisu. Bramkę kontaktową zdobył Jermaine Defoe, a po chwili Joe Harta pięknym strzałem zaskoczył Gareth Bale. Obie drużyny miały apetyt na zwycięstwo i do końca mocno atakowały. W doliczonym czasie gry Balotelliego w polu karnym faulował Ledley King, a sędzia bez wachania wskazał na jedenasty metr. Sam poszkodowany podszedł do piłki i zapewnił swojej drużynie zwycięstwo.
