2011.10.23// P. Rączka
Po słabym początku sezonu piłkarze Arsenalu Londyn pomału przesuwają się w górę tabeli. W meczu 9. kolejki rozgrywek Premiership podopieczni Arsena Wengera pokonali 3:1 Stoke. Na największe pochwały za zwycięstwo zasługuje dwóch piłkarzy - Gervinho i Robin van Persie. Pierwszy z nich dał prowadzenie gospodarzom już w 27. minucie meczu, pewnie pokonując Begovica. Chwilę później był już remis, bowiem drogę do bramki szczerzonej przez Wojciecha Szczęsnego znalazł Peter Crouch.
Szkoleniowiec Arsenalu Londyn widząc nieporadność w ofensywie swojej drużyny, postanowił wypuścić na boisko swojego najlepszego strzelca. Holenderski napastnik już chwilę po tym jak się pojawił na murawie dał prowadzenie Kanonierom. Dziesięć minut później było już 3:1, piłkę ponownie zagrywał Gervinho, a van Persie tylko dopełnił formalności.