W hitowym spotkaniu 16. kolejki Premier League piłkarze Manchesteru City przegrali na własnym stadionie 2:3 z Manchesterem United. Czerwone Diabły po tym zwycięstwie umocniły się na pierwszym miejscu w tabeli i mają obecnie sześć punktów przewagi nad The Citizens. Pierwsze minuty rywalizacji należały do gospodarzy, ale bramka zdobyta w 16. minucie przez Wayne'a Rooneya zmieniła nieco obraz gry. Napastnik reprezentacji Anglii zdobył dziesięć minut później drugiego gola i dwubramkowa przewaga utrzymała się do przerwy.
Manchester City zdołał strzelić gola kontaktowego po upływie godziny gry, a na listę strzelców wpisał się Yaya Toure. Na cztery minuty przed końcem podopieczni Roberto Manciniego zdołali doprowadzić do wyrównania, a z bramki mógł cieszyć się Pablo Zabaleta. Na ich nieszczęście w doliczonym czasie Robin van Persie popisał się precyzyjnym uderzeniem z rzutu wolnego i zapewnił swojej drużynie trzy punkty.
