W meczu 21. kolejki Premier League doszło do starcia Southampton z Arsenalem Londyn, a w bramce mogliśmy zobaczyć dwóch najlepszych bramkarzy reprezentacji Polski ostatnich lat - Artura Boruca i Wojtka Szczęsnego. Były golkiper m.in. Celticu i Fiorentiny wystąpił po raz trzeci w tym sezonie. Jego gra była bardzo niepewna, a interwencje pozostawiały wiele do życzenia, przez co po spotkaniu spadła na niego fala krytyki, a gazety oceniły go najgorszym zawodnikiem na murawie.
Wynik mimo wszystko otworzyli gospodarze, a dokładnie uczynił to Ramirez, który w 35. minucie wykorzystał szereg błędów gospodarzy w polu karnym i zakończył "kopanine" golem. Wyrównanie przyszło po kilku minutach, a w niefortunny sposób Boruca pokonał jego kolega z drużyny Do Prado.