W ostatnim meczu 40. edycji turnieju o Puchar Króla Tajlandii Reprezentacja Polski pokonała drużynę Singapuru 6:1.
Polscy piłkarze schodzili do szatni po pierwszej połowie prowadząc 3:1. Jednak wynik ten nie odzwierciedlał sytuacji na boisku. Dwie bramki Polacy zdobyli z rzutów karnych a drużyna Singapuru stworzyła kilka bardzo groźnych sytuacji i tylko dzięki szczęściu podopiecznych Smudy, schodzili oni z zaliczką dwóch bramek przewagi.
Najwyraźniej Franciszek Smuda odbył w szatni ostrą rozmowę z piłkarzami, gdyż gra Reprezentacji w drugiej połowie wyglądała już dużo lepiej. Trener dał szansę wszystkim swoim rezerwowym. Dzięki temu Tomasz Nowak strzelił pierwszą swoją bramkę dla reprezentacji.
Gra Polaków podczas Turnieju o Puchar Króla Tajlandii nie zachwyciła. Polacy słabo radzili sobie ze słabszymi rywalami. Widać, iż przed trenerem Smudą mnóstwo pracy.
Bramki Polaków: Lewandowski (27 i 37 min), Iwański (45 min), Brożek (69 min), Małecki (80 min), T. Nowak(88 min).
