Polska - Finlandia czyli początek przygotowań do Euro 2012

Już dzisiejszego popołudnia, po dłuższej przerwie, będziemy mieli okazję podziwiać biało-czerwonych na telewizyjnym ekranie. Gdyby kilka miesięcy temu wszystko poszło zgodnie z planem, prawdopodobnie wyczekiwalibyśmy ich występu na Mundialu, jednakże jak zwykle „graliśmy dobrze, ale przeciwnik miał lepszy dzień”. W tej sytuacji musimy śledzić przygotowania reprezentacji Polski do Euro 2012. Przygodę rozpoczynamy od dzisiejszego meczu z Finlandią, następnie zagramy z Serbami, ale to tylko rozgrzewka przed starciem z Mistrzami Europy - Hiszpanami, którzy są w gronie faworytów do triumfu na boiskach RPA.

W potyczce z reprezentacją Finlandii Franciszek Smuda postara się wprowadzić do gry kilku nowych zawodników. Między słupkami ma stanąć Przemysław Tytoń - zawodnik Rody Kerkrade. W polu spodziewamy się wprowadzenia Mierzejewskiego, Matuszczyka i Jodłowca. W napadzie wystąpią Ireneusz Jeleń, Robert Lewandowski i Jakub Błaszczykowski, to oni mają tworzyć siłę rażenia polskiej ekipy narodowej.

Polacy wyjdą na boisko w ofensywnym ustawieniu (4-3-3), przez co Franz Smuda chce zaprezentować futbol na „tak”.

„Na czwartkowym przedpołudniowym treningu wśród zawodników w żółtych trykotach wystąpili: Przemysław Tytoń, Michał Żewłakow, Łukasz Piszczek, Grzegorz Wojtkowiak, Tomasz Jodłowiec, Dariusz Dudka, Adam Matuszczyk, Jakub Błaszczykowski, Adrian Mierzejewski, Ireneusz Jeleń, Robert Lewandowski. Jednak Franciszek Smuda zapowiedział, że tym razem, w przeciwieństwie do poprzednich zgrupowań, nie oznacza to, że ta jedenastka zagra w sobotnim meczu”- czytamy na pzpn.pl

Z reprezentacją Finlandii wiążemy mieszane uczucia. Pod wodzą Leo Beenhakkera w 2008 roku pokonaliśmy Finów 1-0, strzelcem bramki został Adam Kokoszka. W roku 2006 podczas eliminacji do Euro 2008 to Finowie pokonali nas w stosunku 3-1 w Bydgoszczy. W rewanżu zagraliśmy w lepszym stylu, ale efektem tego był zaledwie bezbramkowy remis.

Z cyklem przygotowań do Euro 2012 łączmy ogromne nadzieje, na to, że nasza reprezentacja będzie w końcu zdolna stawić czoło największym potęgom piłkarskim. Nadzieję rozpala także osoba szkoleniowca Franciszka Smudy, który preferuje futbol ofensywny i nowoczesny.

Jaką grę naszych dzisiaj zobaczymy? Wszystko rozsądzi boisko, ale wierzymy, że biało-czerwoni są głodni zwycięstwa i dołożą wszelkich starań aby nie zawieść pokładanych w nich nadziei kibiców.

Dzisiejsze spotkanie odbędzie się w Kielcach. Początek meczu o godzinie 17:00.