Polscy siatkarze przegrali z Brazylijczykami w kolejnym meczu Ligi Światowej

Reprezentacja Brazylii siatkarzy wygrała w Katowicach z polską drużyną narodową 3:0 (25:17, 25:14, 25:21) czwartkowy pojedynek Ligi Światowej. Był to ostatni sprawdzian naszych zawodników przed finałami tych rozgrywek, które odbędą się w dniach 6-10 lipca w Gdańsku.

W początkowej fazie spotkania żadna z drużyn nie potrafiła osiągnąć przewagi. Na pierwszej przerwie, po atakach Bartmana i Kurka, Polacy prowadzili 8:7. Przyjezdni popełniali sporo błędów w zagrywce, natomiast nasi zawodnicy nie radzili sobie z grą blokiem. Przy stanie 13:10 dla Brazylijczyków trener Anastasi poprosił o czas. Także na kolejnej przerwie technicznej prowadzenie "Canarinhos" nadal wynosiło trzy punkty. Polacy nie byli w stanie przeciwstawić się w premierowej odsłonie mistrzom świata i przegrali 17:25. Początek drugiej odsłony należał do gości, którzy na pierwszej przerwie prowadzili 8:4. Po świetnych akcjach Kosoka i Kurka strata biało-czerwonych zmniejszyła się do stanu 7:11. Jednak nadzieje kibiców szybko zostały rozwiane. Na drugiej przerwie technicznej Brazylijczycy wygrywali już 16:9. W końcówce tego seta "Canarinhos" zdobyli cztery punkty z rzędu i zwyciężyli 25:14. Trzecią część przyjezdni znów zaczęli od mocnego uderzenia, osiągając szybko dwupunktowe prowadzenie (3:1). Jednak biało-czerwoni w porę się otrząsnęli i na pierwszą przerwę schodzili, wygrywając dwoma punktami (8:6). Brazylijczycy wyrównali chwilę później (9:9) i od tej pory kontrolowali przebieg spotkania. Polacy próbowali jeszcze gry środkiem i desperackich ataków. Ostatecznie jednak mistrzowie świata zdołali utrzymać korzystny wynik – wygrali trzeciego seta 25:21, a cały mecz pewnie 3:0.