Logo

Piszczek ma problem - jest nim Grosskreutz

Łukasz Piszczek jeszcze nie tak dawno uważany był nie tylko za najlepszego prawego obrońcę w Bundeslidze, ale również na całym świecie. Gracz Borussii Dortmund po zeszłorocznym finale Ligi Mistrzów musiał poddać się jednak operacji kontuzjowanego biodra, a później długo przechodził rehabilitacje. W tym czasie na jego pozycji zastępował go Kevin Grosskreutz i robił to na tyle dobrze, że... wygryzł go ze składu. Zawodnik prezentuje się na tyle dobrze, że Kicker wybrał go drugim bocznym obrońcą ligi, zaraz za Alabą z Bayernu Monachium.
Grosskreutz zaskakuje na tyle, że w Niemczech pojawił się temat powołania go do kadry i kto wie czy nie załapie się nawet na mistrzostwa świata. - Rozmawialiśmy w sztabie na jego temat. Jeśli będzie wciąż prezentował taki poziom, wrócimy do tych rozważań – stwierdził Joachim Loew. Piszczek ma zatem duży problem i jeśli w najbliższych spotkaniach otrzymując szansę nie zachwyci Juergena Kloppa, to może przesiedzieć sezon na ławce.

Piszczek ma problem - jest nim Grosskreutz Piszczek ma problem - jest nim Grosskreutz Piszczek ma problem - jest nim Grosskreutz Piszczek ma problem - jest nim Grosskreutz Piszczek ma problem - jest nim Grosskreutz Piszczek ma problem - jest nim Grosskreutz

2014-02-05 - P. Rączka

0

Komentarze do:
Piszczek ma problem - jest nim Grosskreutz

Podobne artykuły i galerie