Bramki zdobyte po uderzeniach z rzutu rożnego należą do rzadkości. Na podobne rozwiązania tego stałego fragmentu gry mogą decydować się tylko i wyłącznie zawodnicy, którzy cechują się nienagannym wyszkoleniem technicznym. Do owego grona z pewnością należy David Beckham, który ostatnio popisał się niezwykłym golem w spotkaniu Los Angeles Galaxy z Chicago Fire.
W 65. minucie rywalizacji Anglik zagrał z rzutu rożnego futbolówkę z odpowiednią rotacją, która minęła bramkarza, a kolejno zatrzepotała w siatce. Sean Johnson był całkowicie zdezorientowany torem lotu piłki, co wpłynęło na brak jego skutecznej reakcji. Poważny błąd popełnili również w tej sytuacji obrońcy.
