Przyzwyczailiśmy się już do tego, iż piłkarze z każdym kolejnym spotkaniem raczą nas całkowicie nowymi sposobami okazywania radości. Wielokrotnie widzieliśmy, jak zawodnicy po zdobytym golu całują obrączkę, co ma być wyrazem miłości do ukochanej, czy też unoszą ręce w górę w geście podziękowania Bogu. Spotykaliśmy się również z istnym tańcem radości po efektownym trafieniu do siatki, czy też wygranym meczu.
Kostas Mitroglou zaskoczył nas ostatnio czymś zupełnie nowym. Piłkarz ekipy Panionios’u Ateny po strzelonym golu w przypływie emocji wyrwał chorągiewkę z narożnika boiska i przebiegł z nią przez kilka najbliższych metrów. Takie zachowanie dwudziestotrzylatka nie spodobało się kibicom oraz arbitrowi, który ukarał piłkarza żółtą kartką. Mitroglou zapewne poważnie zastanowi się nad innymi sposobami okazywania radości po zdobytej bramce.
