Lionel Messi to piłkarz absolutnie nietuzinkowy. Argentyńczyk potrafi perfekcyjnie panować nad futbolówką i może zrobić z nią praktycznie wszystko. W czasie rozgrzewki przed spotkaniem „Albicelestes” z USA zawodnik FC Barcelony popisał się iście niewiarygodną sztuczką.
Argentyńczyk trenował uderzenia na bramkę i tym samym rozgrzewał golkipera. W czasie jednej z prób dwudziestoczterolatek trafił futbolówką w jedną z piłek stojących w polu karnym i obie skierował do siatki. Tym samym Messi zdołał zdobyć dwa gole oddając zaledwie jeden strzał. Zdajemy sobie sprawę z tego, iż była to niezwykle szczęśliwa sytuacja, lecz tak czy inaczej warto ją zobaczyć.
