W towarzyskim meczu piłkarskim rozgrywanym w Abu Zabi reprezentacja Polski pokonała 1:0 Mołdawię. Obie kadry zagrały w tym spotkaniu w ligowych składach. Gola na wagę zwycięstwa strzelił Paweł Brożek, który w 9. minucie wykorzystał dośrodkowanie Szymona Pawłowskiego, kierując piłkę do siatki... udem. Napastnik Wisły Kraków nie ma jednak powodów do zadowolenia, bowiem zmarnował kilka dobrych okazji, dzięki którym wynik mógł być znacznie wyższy.
Po zmianie stron Biało-Czerwoni mieli ciągle przewagę, ale ich akcje ofensywne pozostawały wiele do życzenia. Gdy tylko pojawiła się dogodna okazja na strzelenie gola, nasi piłkarze nie potrafili skierować piłki do siatki. W bramce wystąpił Michał Miśkiewicz, który kilka razy udanie interweniował i na pewno swoim występem dał sygnał Nawałce do tego, że gdy tylko będzie potrzeba, może po niego sięgnąć.
