Piłka nożna: Polska przegrała z Irlandią

Reprezentacja Polski przegrała 0:2 z Irlandią w wyjazdowym meczu na Aviva Stadium w Dublinie. Najważniejszym wydarzeniem przed tym spotkaniem był powrót po dwuletniej przerwie do kadry Artura Boruca, który rozpoczął tę konfrontację od pierwszych minut. Biało-Czerwoni przez pierwsze pół godziny stworzyli sobie dwie znakomite okazje na strzelenie gola, ale żadnej nie potrafili wykorzystać. Rywale w tym czasie również zdążyli sprawdzić bramkarza Southampton, ale ten spisywał się bardzo dobrze.
Niewykorzystane okazje zemściły się w 35. minucie, gdy w zamieszaniu w polu karnym najlepiej odnalazł się Ciarana Clarka, który skierował piłkę do siatki. Polacy mogli szybko odpowiedzieć, ale uderzenie Lewandowskiego znakomicie wybronił Forde. Drugą odsłonę podopieczni Waldemara Fornalika rozpoczęli słabo, przez co swoim kunsztem musiał wykazywać się tym razem Wojciech Szczęsny. Dobrą okazję na wyrównanie miał Arkadiusz Milik, ale gracz Bayeru Leverkusen w momencie strzału... poślizgnął się. W 76. minucie padła kolejna bramka dla gospodarzy, a tym razem drugiego z naszych bramkarzy pokonał Wesley Hoolahan. Nasi piłkarze w drugiej odsłonie zaprezentowali się już znacznie poniżej oczekiwać i zasłużenie przegrali. W takiej formie ciężko będzie wygrać mecz z Ukrainą. Polska: Artur Boruc (46. Wojciech Szczęsny) - Sebastian Boenisch (46. Marcin Wasilewski), Damien Perquis, Kamil Glik, Jakub Wawrzyniak - Grzegorz Krychowiak, Daniel Łukasik (76. Daniel Łukasik) - Jakub Błaszczykowski, Ludovic Obraniak (60. Arkadiusz Milik), Szymon Pawłowski (46. Kamil Grosicki) - Robert Lewandowski.
Irlandia: David Forde - Paul McShane, John O'Shea, Ciaran Clark (85. Richard Keogh), Greg Cunningham - Robbie Brady (71. Jonathan Walters), James McCarthy (71. Jeff Hendrick), Glenn Whelan (46. Paul Green), James McClean (81. Simon Cox) - Shane Long (62. Wesley Hoolahan), Conor Sammon.