Przejawy boiskowego chamstwa spotykamy w futbolowych spotkaniach coraz częściej. Niestety wielu piłkarzy zapomniało o rywalizacji w duchu fair – play. Niejednokrotnie mogliśmy obserwować brutalne wślizgi, kopnięcia czy też inne przejawy wyładowywania agresji na rywalach. Ostatnio niechlubnym bohaterem tego typu sytuacji stał się zawodnik Interu Mediolan - Cristian Chivu.
W czasie spotkania „Nerazzurrich” z ekipą Bari rumuński piłkarz uderzył Marco Rossi’ego w twarz. Nie wiadomo, co tak naprawdę kierowało w tej sytuacji Chivu, ale pewnym jest, iż tego typu zachowanie nie powinno mieć miejsca w profesjonalnym futbolu. Trzydziestolatek nie został ukarany za owe zagranie przez arbitra, gdyż ten niczego nie zauważył. Sprawą zajęła się jednak komisja dyscyplinarna ligi i ukarała Rumuna dyskwalifikacją na okres czterech najbliższych spotkań.
.jpg)
