Wielu piłkarzy ma poważny problem z panowaniem nad własnymi emocjami. Niejednokrotnie w przypływie gniewu zawodnicy w brutalny i całkowicie bezmyślny sposób atakują rywali. Całkowitym brakiem wyobraźni popisał się gracz FC Kairatu Ałmaty - Armand Masimzanov w spotkaniu z Lokomotivem Astana. W czasie spotkania na murawie doszło do przepychanek, które błyskawicznie przerodziły się w regularną bijatykę.
Z całkowitego zamieszania skorzystał Masimzanov i postanowił w iście idiotyczny sposób wyładować swoją frustrację. W tym celu Kazach potraktował jednego z rywali potężnym kopnięciem w plecy. Sprawą w trybie natychmiastowym zajęła się komisja dyscyplinarna ligi, która dożywotnio zawiesiła Masimzanova. Tym samym owy agresor dostał sporo czasu na to, by przemyśleć na czym polega rywalizacja w duchu fair – play.
