PZPN podpisał kontrakt z firmą Nike jednak jego wersje polsko i anglojęzyczne zawierały różne sumy gwarantowane od sponsorów. Błąd nie mały bo milion euro piechotą nie chodzi dlatego podpisano aneks wyrównujący kwoty.
Kontrakt między PZPN i Nike w języku polskim gwarantował osiem milionów euro, zaś w angielskim siedem. Instytucje uznały, że najlepszym wyjściem z tej sytuacji będzie podpisanie aneksu do umowy co zrobiły w poniedziałek.
PZPN brak miliona traktuje jako zwykły błąd, tłumacząc że powstał z niedokładności w zapisie liczbowym w polskojęzycznej umowie.
Przeczytaj także: Europejska afera korupcyjna w piłce nożnej » Kazimierz Greń, który zrezygnował ostatnio z członkowstwa w zarządzie PZPN stwierdził, że tego typu pomyłek w instytucji jest sporo dlatego wolał odejść.