Piłkarze Paris Saint-Germain dopiero w 16. kolejce Ligue 1 doznali pierwszej porażki w sezonie. Mistrzowie Francji niespodziewanie przegrali na wyjeździe 0:2 z Evian Thonon Gaillard. Drużyna ta zajmuje miejsce w dolnej części tabeli, ale już w ostatnim sezonie pokazała, że gdy się zmobilizuje potrafi zdziałać wiele – wygrała Puchar Francji pokonując w finale po serii rzutów karnych... PSG. Dobrze tego dnia prezentował się Hansen, którego nie potrafił pokonać ani Cavani, ani Ibrahimović.
Gdy wydawało się, że podopieczni Blanca są już blisko strzelenia gola, na kwadrans przed końcem niespodziewanie Clarck N'Sikulu, strzałem po ziemi w długi róg bramki dał prowadzenie gospodarzom. Gdy PSG rzuciło się do odrabiania strat ich rywale po raz kolejny przeprowadzili akcję, która dała im kolejnego gola i przypieczętowała zwycięstwo.
