PŚ w skokach: Severin Freund zwycięski w Niżnym Tagile, blamaż Polaków

Severin Freund po raz pierwszy w tym sezonie wygrał konkurs Pucharu Świata. Niemiec zwyciężył w jednoseryjnych zawodach w Niżnym Tagile, gdzie poszybował na odległość 131,5 metra. Plany organizatorom pokrzyżował zbyt silny wiatr, przez który jury postanowiło anulować rundę finałową.

Z bardzo dobrej strony zaprezentował się Anders Fannemel. Norweg uzyskał 135 metrów, przegrywając z podopiecznym Wernera Schustera tylko o 2,4 punktu. Reprezentant kraju „Wikingów” utrzymał prowadzenie w klasyfikacji łącznej cyklu.

Skład podium uzupełnił Stefan Kraft. Austriak lądował zdecydowanie najdalej z całej stawki, bo dopiero przy 138. metrze. Rodak Thomasa Morgensterna ustanowił tym samym nowy rekord rosyjskiego obiektu. W ścisłej czołówce znaleźli się także Gregor Schlierenzauer, Michael Hayboeck, Matjaz Pungertar, Rune Velta oraz Daniel-Andre Tande.

Konkurs zakończył się totalną klapą w wykonaniu Polaków. Żaden z pięciu biało-czerwonych nie awansował do „30”, a Maciej Kot jako jedyny z nich przekroczył punkt konstrukcyjny (120,5 m).

Na całej linii zawiedli Jan Ziobro (109 m) i przede wszystkim Piotr Żyła, który natychmiast po wyjściu z progu spadł na bulę (99 m). Chwile grozy w powietrzu przeżywał z kolei Dawid Kubacki. „Mustaf” zaliczył groźnie wyglądający upadek, ale na szczęście wyszedł z niego bez szwanku. Swojej próby na 119,5 metra nie ustał również Klemens Murańka, popełniając techniczny błąd przy lądowaniu.

Pucharowa karuzela tradycyjnie przed świętami Bożego Narodzenia przenosi się do szwajcarskiego Engelbergu, gdzie do rywalizacji powinni powrócić m.in. Simon Ammann oraz Noriaki Kasai.

2014-12-14 - M. Mikołajczyk