PŚ w skokach: Jernej Damjan zwycięzcą kwalifikacji, słaby występ Polaków

Jernej Damjan okazał się najlepszy w kwalifikacjach, które rozegrano w piątkowe popołudnie na słynnej „Titlis” w szwajcarskim Engelbergu. Słoweniec wygraną zapewnił sobie skokiem na 132,5 metra, minimalnie wyprzedzając Niemca Richarda Freitaga (129,5 m). Skład czołowej „trójki” uzupełnił mniej znany Japończyk Kento Sakuyama, który popisał się aż 136. metrową odległością.

Następne lokaty należały do Markusa Eisenbichlera (131 m), Andreasa Koflera (130 m) oraz Roberta Kranjca (132 m). Niezłe próby oddali również Killian Peier (135 m), Johann Andre Forfang (136 m) i najmocniejszy obecnie z Finów – Lauri Asikainen, któremu zmierzono 133,5 metra.

W eliminacjach Polacy nie zachwycili. Z bardzo dobrej strony zaprezentowali się wprawdzie 10. Piotr Żyła (128,5 m) oraz 13. Jan Ziobro (130 m), ale wyniki pozostałych biało-czerwonych pozostawiają sporo do życzenia. W sobotnich zawodach zobaczymy w sumie czterech z siedmiu naszych rodaków – oprócz wymienionej „dwójki” awans zdołali wywalczyć też Klemens Murańka (127 m) i Dawid Kubacki (125 m). Ta sztuka nie udała się za to Stefanowi Huli (119,5 m), Bartłomiejowi Kłuskowi (113 m) i Aleksandrowi Zniszczołowi (113,5 m).

Wydarzeniem dnia w Engelbergu był fantastyczny skok Andersa Bardala. Norweg udział w konkursie miał już zapewniony, ale mimo to osiągnął aż 141 metrów, wyrównując tym samym rekord szwajcarskiego obiektu. Warto zaznaczyć, że do kraju "Helwetów" nie przylecieli Noriaki Kasai i Daiki Ito.

Początek pucharowych zmagań na „Titlis” przewidziano w sobotę na godzinę 14:15.

2014-12-19 - M. Mikołajczyk