Justyna Kowalczyk zajęła czwarte miejsce w finale sprintu na 1,4 km techniką klasyczną. Polka bardzo dobrze rozegrała biegi eliminacyjne w których biegła mądrze taktycznie oszczędzając siły i zajmując miejsca gwarantujące awans do finału.
Niestety, sam bieg finałowy nie był już zbyt szczęśliwy dla Polki. Znakomicie pobiegła Marit Bjoergen, która wpadła na metę z ogromną przewagą nad pozostałymi rywalkami. Kowalczyk dotrzymywałą kroku Norweżce do połowy dystansu. Potem musiała się skupić na walce o drugie miejsce z Astrid Jacobsen - niestety i tej rywalizacji musiała uznać wyższość rywalki.
Jeszcze na kilkadziesiąt metrów przed metą wydawało się, że Kowalczyk zakończy bieg na trzecim miejscu. Wtedy przypomniała o sobie Petra Majdić, która po pasjonującym finiszu wyprzedziła Polkę o 0.2 sekundy. Tym samym Kowalczyk musiała się zadowolić tak nielubianym przez sportowców czwartym miejscem.
