W Oslo narciarki walczyły w sprincie, który zwyciężyła największa rywalka Polki – Marit Bjoergen. W finale Justynie Kowalczyk nie poszło tak dobrze jak we wcześniejszych startach. Ostatecznie była czwarta, oddając miejsce na podium Kikkan Randall oraz Natalii Korostielewej.
W kwalifikacjach odpadła dzisiaj Aino Kaisa Saarinen, która w klasyfikacji generalnej była zaraz za Justyną. Z tego względu Polka nie musi się już martwić o Małą Kryształową Kulę za sprint, ponieważ nikt nie będzie w stanie przegonić Kowalczyk.
Nawet Bjoergen, która w klasyfikacji awansowała na drugie miejsce, może pomarzyć o wspomnianym wyróżnieniu, ze względu na zbyt dużą stratę do liderki.
