W trakcie pucharowego spotkania PAOK Saloniki z Olympiakosem Pireus doszło do starć kibiców z policją. Zaczęło sięod tego, iż kibice gospodarzy byli oburzeni decyzją sędziego, który nie odgwizdał rzutu karnego. Robert Mak był wyraźnie faulowany przezbramkarza rywali. W związku z całą sytuacją właściciel PAOKu postanowił wycofać swoją drużynę z rozgrywek, a także wezwał szefa federacji do rezygnacji ze stanowiska.
- Chciałbym wszystkich przeprosić. Niestety nic się w naszym kraju nie zmienia i to jest rezultat tych nieakceptowalnych rzeczy, które dzisiaj widzieliśmy – powiedział właściciel PAOKu.
