Adam Nawałka ma już za sobą dwa pierwsze spotkania w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Były szkoleniowiec Górnika Zabrze na pewno nie może być zadowolony z postawy wszystkich zawodników jakich powołał, ani też z tego jak zaprezentowali się inni. W gronie kandydatów do gry z orzełkiem na piersi ciągle pozostaje Ludovic Obraniak. Nawałka przyznał, że kontaktował się z piłkarzem i zapraszał go na kadrę, ale ten odmówił. Rozmowy w sprawie jego powrotu mają być ciągle toczone.
- Po objęciu stanowiska selekcjonera od razu przyszła mi do głowy myśl, by zaprosić Ludovica na pierwsze zgrupowanie. Byłaby świetna okazja, żeby na spokojnie porozmawiać. Liczyłem na szczerą rozmowę. W moim imieniu zadzwonił do niego Janusz Basałaj, który wyjaśnił po francusku, o co chodzi i spytał, czy Obraniak chciałby stawić się na najbliższym zgrupowaniu. Odmówił. Powiedział, że nie jest gotowy i ma swoje sprawy - powiedział Nawałka.
