W drugim półfinałowym meczu Mistrzostw Świata w RPA naprzeciw siebie stanęły reprezentacje Niemiec i Hiszpanii. Był to pojedynek snajperów – Davida Villi i Miroslava Klose. Zapowiadało się na najciekawszy i najbardziej emocjonujący pojedynek turnieju. Spotkanie nie zawiodło oczekiwań fanów, gdyż obfitowało w wiele sytuacji bramkowych i emocji. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1-0 dla ekipy prowadzonej przez Vicente del Bosque. Hiszpanie w finale Mundialu zagrają z Holandią.
Niemcy rozpoczęli spotkanie spokojnie. Nie kwapili się, aby atakować rywala na jego połowie. Podopieczni Loewa skupiali się na wyprowadzaniu ataków z własnej linii defensywnej. Hiszpanie zaś próbowali zaskoczyć niemiecką jedenastkę
W 13. minucie Hiszpanie mieli dogodną sytuację na gola. Futbolówkę ze skrzydła dogrywał Iniesta, a piłkę głową strącił Puyol, lecz ta poszybowała nad poprzeczką bramki Neuera. Tempo rozgrywanych akcji było dość niskie. W ekipie niemieckiej jak zwykle niezwykłą aktywnością wykazywali się Klose i Podolski, ale nic z tego nie wynikało.
W 32. minucie rozgrywki Trochowski chciał zaskoczyć Casillasa. Hiszpan jednak sparował uderzoną piłkę na rzut rożny. Widać było spięcie obu zespołów, gdyż żaden z nich nie chciał ryzykować. Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem zachowawczej gry i zakończyła się remisem 0-0.
Na drugą połowę nieco bardziej zmotywowani wyszli podopieczni del Bosque. Już w 47. minucie potężne uderzenie na bramkę strzeżoną przez Neuera oddał Alonso, lecz piłka po jego strzale minęła słupek. Niemcy jakby zmęczeni, nie potrafili przeprowadzić dobrej akcji.
W 58. minucie zawodów groźnie uderzył Iniesta, ale dobrze zachował się w tej sytuacji niemiecki goalkeeper. Kilka minut później Ramos mógł dać prowadzenie Hiszpanii, lecz został zatrzymany przez defensywę rywala. Niemcy w dalszym ciągu czyhali na błąd piłkarzy La Furia Roja.
W 73. minucie potyczki prowadzenie objęli reprezentanci Hiszpanii. Iniesta wrzucił piłkę w pole karne z rzutu rożnego, a tam Puyol mocnym strzałem głową skierował futbolówkę do siatki. Niemcy wyraźnie rozdrażnieni ruszyli do ataku. Jedenastka Loewa rzuciła wszelkie siły, by spróbować odrobić stratę.
W 82. minucie podwyższyć prowadzenie mogli Hiszpanie. Dwójkową akcję rozegrali Pedro i Torres, ale nie zdołali jej dobrze wykończyć. Mijały minuty, a Niemcy nie potrafili przedrzeć się w pole karne rywali.
Do ostatniego gwizdka Hiszpania nie uległa naporowi rywala, mimo że był ogromny. Po pięknym spotkaniu La Furia Roja pokonuje Niemców na Durban Stadium.
