Zespół Nicklas’a Lidstroem’a pokonał ekipę Erik’a Staal’a w wymiarze 11:10 (4:4, 3:2, 4:4). Był to Mecz Gwiazd ligi NHL, który tradycyjnie odbywa się każdego roku. Areną zmagań zawodników było lodowisko Carolina Hurricanes w Raleigh. Spotkanie śledziło blisko dziewiętnaście tysięcy widzów.
Tegoroczny pojedynek był niezwykły, gdyż wytypowani wcześniej zawodnicy zostali oddani do dyspozycji kapitanów. To właśnie Lidstroem i Staal mieli okazję samodzielnie wybierać skład formacji swoich ekip. Dzięki temu spotkanie miało być bardziej nieprzewidywalne i emocjonujące. Nie ma wątpliwości, że fani nie mogli narzekać na brak mocnych wrażeń.
Hokeiści pod przewodnictwem Staal’a już po sześciu minutach zmagań prowadzili 4 – 0. Do siatki trafiali odpowiednio Aleksander Owieczkin, Paul Stastny, Patrick Elias oraz Claude Giroux. Rywale nie mieli jednak zamiaru się poddać i przed końcem pierwszej części gry doprowadzili do remisu. Gole dla zespołu Lidstroem’a zdobywali Anze Kopitar, Dustin Byfuglien, Loui Eriksson i Matt Duchene.
W drugiej i trzeciej tercji hokeiści zawodnicy rozluźnili się całkowicie i rzucili się do zmasowanej ofensywy. Po dwa trafienia do dorobku bramkowego ekipy Lidstroem’a dołożyli Anze Kopitar, Loui Eriksson i Danny Briere. Dla rywali punktowali Kris Letang i Erik Staal. Ostatecznie najlepszym zawodnikiem rywalizacji wybrano Patrick’a Sharp’a, który reprezentował barwy drużyny Erik’a Staal’a.
