Toronto Maple Leafs będzie musiało jeszcze poczekać na świętowanie awansu do fazy play-off, pierwszego od 2004 roku. Powodem tego jest niespodziewana porażka 3:5 z New York Islanders. W czołowej ósemce Konferencji Wschodniej jest bardzo ciasno, a to zapowiada spore emocje do samego końca fazy zasadniczej. Spokojnie czekać na rywalizację o Puchar Stanleya może tylko Pittsburgh Penguins, Montreal Canadiens, Washington Capitals i Boston Bruins.
Początek spotkania nie zapowiadał niespodzianki, bowiem po golach Joffreya Lupula i Cody'ego Fransona, gospodarze objęli dwubramkowe prowadzenie. Pierwsza tercja mimo to zakończyła się porażką graczy z Toronto, bowiem w końcówce skutecznością wykazał się Brad Boyes, Matt Moulson i John Tavares. W dalszej fazie meczu rywale objęli prowadzenie 5:2 i już spokojnie pilnowali wyniku, a nie przeszkodziła im w tym nawet stracona bramka.
Komplet wyników: