Pittsburgh Penguins po niedawnym pewnym zwycięstwie 5:0 nad New York Islanders, tym razem musieli uznać wyższość rywali, którzy wygrali 4:3 i doprowadzili do wyrównania 1-1 w play-off. Porażka Pingwinów jest tym bardziej zaskakująca, że do ich składu wrócił po ponad miesięcznej przerwie Sidney Crosby. Zawodnik potwierdził swoją klasę zdobywając w tym spotkaniu dwie bramki, ale jego koledzy nie spisywali się już tak dobrze jak on.
Najlepszych hokeista świata miał pauzował przez złamaną szczękę, przez co musiał wystąpić plastikowej przesłonie zamontowanej przy kasku. Wielu zawodników z tego powodu rezygnuje z gry, bowiem taka konstrukcja utrudnia widoczność, ale "The Next One" potwierdził, że dla niego nie ma rzeczy, z którymi nie mógłby sobie poradzić.