2015.01.06// M. Mikołajczyk
Koszykarze Washington Wizards po trzech porażkach z rzędu w końcu mogli podnieść ręce w geście triumfu. Drużyna ze stolicy USA minionej nocy okazała się lepsza od New Orleans Pelicans, choć nie była faworytem bukmacherów. Stołeczni prowadzenie objęli już po pierwszej kwarcie i zasłużenie sięgnęli na wyjeździe po swoje 23. zwycięstwo w obecnym sezonie NBA, triumfując ostatecznie 92:85.
„Czarodzieje” po przegranych z Dallas Mavericks, Oklahomą City Thunder oraz San Antonio Spurs przełamali więc swoją niemoc pomimo niezłej dyspozycji duetu Evans-Davis Najwięcej, bo 15 punktów dla gości zdobył John Wall.
Marcin Gortat tym razem nie zachwycił. Polak spędził na parkiecie ponad 27 minut, rzucając w tym czasie 10 „oczek”. Łodzianin odnotował także pięć zbiórek, w tym trzy w ataku, blok oraz przechwyt.
Wizards pozostają na czwartym miejscu w Konferencji Wschodniej, a swój najbliższy ligowy pojedynek rozegrają już 8 stycznia przeciwko beznadziejnie spisującym się w tym sezonie New York Knicks.
Źródło: inf. własna/nba.com/youtube.com