Od zwycięstwa rozpoczęli półfinał Konferencji Wschodniej koszykarze Washington Wizards. Drużyna ze stolicy Stanów Zjednoczonych pokonała na wyjeździe Indiana Pacers 102 do 96, a bardzo dobre spotkanie rozegrał Marcin Gortat.
Polak spędził na parkiecie 36 minut, zdobywając w tym czasie 12 punktów i aż 15 zbiórek. Nasz reprezentant zaliczył też trzy bloki i dwie asysty. Największy wkład w zwycięstwo Wizards miał bez dwóch zdań 20-letni Bradley Beal, który rzucił 25 „oczek”. Zespół prowadzony przez Randy’ego Wittmana nie zwalnia więc tempa po tym, jak w poprzedniej fazie play-off 4:1 wygrał serię spotkań z Chicago Bulls.
W innym meczu ligi NBA Los Angeles Clippers dzięki wspaniałej formie Chrisa Paula w cuglach rozprawili się z Oklahomą City Thunder, triumfując 122 do 105.