2014.12.22// M. Mikołajczyk
Koszykarze Phoenix Suns przerwali minionej nocy doskonałą passę Washington Wizards. „Czarodziejów” w ich własnej hali zatrzymał duet Eric Bledsoe-Markieff Morris, którzy zdobyli po 17 punktów.
Podopieczni Wittmana po sześciu zwycięstwach z rzędu dość nieoczekiwanie musieli więc przełknąć gorycz porażki, zaś „Słońca” mogły cieszyć się z 15. wygranej w sezonie. Goście triumfowali ostatecznie 104 do 92, potwierdzając tym samym swoją wysoką dyspozycję – przyjezdni w poprzednich spotkaniach pokonali New York Knicks oraz Charlotte Hornets.
Marcin Gortat zdobył w tym meczu dla Wizards tylko 9 „oczek”, ponadto zaliczył 7 zbiórek i dwa przechwyty. Łodzianin tym razem spędził na parkiecie 20 minut z 12. sekundowym okładem. W zespole ze stolicy USA cieniem samych siebie byli Bradley Beal oraz John Wall, których skuteczność pozostawiała sporo do życzenia.
„Czarodzieje” po przegranej z Suns spadli kosztem Atlanty Hawks z drugiego na trzecie miejsce w Konferencji Wschodniej.
Źródło: inf. własna/nba.com/youtube.com