Koszykarze Portland Trail Blazers jako pierwsi wywalczyli awans do półfinału Konferencji Zachodniej, wygrywając 4 do 2 serię meczów fazy play-off z Houston Rockets. W innych spotkaniach nie doszło do końcowych rozstrzygnięć. Straty odrobiły drużyny Dallas Mavericks i Brooklyn Nets, które wyrównały stan rywalizacji ze swoimi przeciwnikami.
Bohaterem Blazers bez dwóch zdań okazał się Damian Lillard, który na niespełna sekundę przed końcową syreną trafił do kosza za trzy punkty, dając swojej ekipie upragnione zwycięstwo z Rockets. Goście nie zdołali przedłużyć swoich nadziei na awans pomimo bardzo dobrej postawy Jamesa Hardena i Dwighta Howarda. Ogromny wkład w sukces miejscowych miał LaMarcus Aldridge, rzucając w sumie aż 30 „oczek”.
W dalszym ciągu szanse na uzyskanie kwalifikacji do półfinału mają reprezentanci Brooklyn Nets, którzy bez większych problemów pokonali w nocy polskiego czasu 97:83 Toronto Raptors. Najmocniejszym ogniwem w teamie gospodarzy był Deron Williams, z kolei pierwsze skrzyce w drużynie przyjezdnych zgodnie z przewidywaniami grał DeMar DeRozan.
Do siódmej odsłony dojdzie także w konfrontacji pomiędzy Dallas Mavericks, a San Antonio Spurs. Ci pierwsi dzięki fantastycznej grze w ostatniej kwarcie za sprawą Monta Ellisa (37:30) pozostali w walce o awans, wyrównując stan pojedynku na 3 do 3. Tony Parker i spółka w niedzielę przed własną publicznością z pewnością będą musieli dać z siebie wszystko.
Wyniki meczów play-off ligi NBA:
Dallas Mavericks 113:111 San Antonio Spurs, stan rywalizacji: 3:3.
Brooklyn Nets 97:83 Toronto Raptors, stan rywalizacji: 3:3.
Portland Trail Blazers 99:98 Houston Rockets, stan rywalizacji: 4:2. Awans: Portland.
