Philadelphia 76ers pokonała 79:75 Chicago Bulls i po trzech meczach w fazie play-off ligi NBA prowadzi już 2-1. Bohaterem spotkania został Spencer Hawes, który zdobył 21 punków i miał 9 zbiórek. 24-letni center gospodarzy zdobył też niezwykle ważny punkt w samej końcówce, który pozwolił jego drużynie wyjść na pierwsze prowadzenie w drugiej połowie. Skuteczność celnych rzutów 76ers pomimo zwycięstwa była bardzo niska - 34,2%.
Wiele wskazuje na to, że kontuzje jakie dopadły najlepszych zawodników z Chicago - Derricka Rose'a i Joakima Noaha, nie pozwolą Bykom nawet na awans do kolejnej fazy. - Będziemy gotowi. Musimy być gotowi. Nie możemy szukać usprawiedliwień - powiedział trener Bulls, Tom Thibodeau
Komplet wyników: