Zespół Marcina Gortata – Orlando Magic po raz drugi pokonał Charlotte Bobcats w pierwszej rundzie playoff rozgrywek NBA. Najlepszym strzelcem zespółu okazał się Vince Carter, który zdobył 19 punktów dla Magic. Zawodnik, który rozczarował w pierwszym spotkaniu pokazał, że wciąż jest groźny.
Marcin Gortat przebywał na parkiecie około 20 minut. W tym czasie zdobył 2 punkty, miał 2 zbiórki oraz blok. Rywali faulował 3 razy.
Zespół Orlando Magic dominował przez całe spotkanie i nie dopuścil do nerwowej końcówki, która miała miejsce w pierwszym spotkaniu, kiedy to Magic po przerwie wyszli na parkiet rozluźnieni i roztrwonili większość swojej przewagi. Ostatecznie drugi mecz zakończył się wynikiem 92:77 dla Magic.
Warto wspomnieć, że podstawowy center Orlando Magic - Dwight Howard, otrzymał przed spotkaniem statuetkę dla najlepszego obrońcy sezonu zasadniczego NBA. Po raz drugi tytuł ten trafił w ręce "Supermana" z Florydy.
W drugiem spotkaniu pomiędzy San Antonio Spurs i Dallas Maverics górą akazały się "Ostrogi". Tim Duncan i spółka pokazali drużynie z Dallas, że tanio skóry nie sprzedadzą. Mecz zakończył sie wynikiem 102:88 dla Spurs. Tym samym San Antonio wyrównało stan rywalizacji na 1:1.
.jpg)