2013.05.31// P. Rączka
Koszykarze Miami Heat pokonali 90:79 Indianę Pacers w meczu nr 5 obu drużyn i objęli prowadzenie 3-2 w rywalizacji do czterech zwycięstw. Bohaterem spotkania został LeBron James, który zdominował trzecią kwartę. Najlepszy zawodnik ligi NBA zdobył w tym czasie 16 ze swoich 30 punktów.
- LeBron raz jeszcze pokazał swoją wielkość i to jak łatwo mu to przychodzi - mówił po meczu trener Heat Erik Spoelstra. Odsłonę tą zakończyli serią 17:5.
Hibbert zdobył 22 punkty, Paul George 27, a West rzucił 17, a pozostali gracze Pacers dołożyli razem zaledwie 13 "oczek". Na parkiecie pomimo kontuzji pojawił się Dwyane Wade i Chris Bosh. Obaj rzucili łącznie 17 punktów. Kolejne spotkanie zostanie rozegrane w sobotę.