Działacze Miami Heat wykonali kolejny ruch transferowy. Najpierw sprowadzili do siebie wielkie gwiazdy NBA - niepokonane trio: LeBron James, Dwyane Wade i Chris Bosh, a teraz przedłużyli kontrakt z rozgrywającym - Carlosem Arroyo. W celu podpisania kontraktu Arroyo opuścił zgrupowanie reprezentacji Portoryko, która szykuje się do Mistrzostw Świata w Turcji.
Arroyo to 13 zawodnik w Heat z kontraktem na sezon 2010-11. Zawodnik z Portoryko przedłużył umowę z klubem o rok. 31-letni koszykarz w sezonie 2009/10 zdobywał średnio 6.1 punktu, 3.1 asysty i 1.8 zbiórki w 22 minuty.
Carlos Alberto Arroyo Bermudez karierę na koszykarskim parkiecie zaczynał w Fajardo Cariduros - drużyna ligi portorykańskiej. Pomógł jej w wywalczeniu 5 tytułów mistrzowskich w ciągu 6 lat. Po ukończeniu college’u związał się z drużyną NBA Toronto Raptors przed sezonem 2001/2002, a w trakcie sezonu znalazł się w Denver Nuggets.
Następnie zawodnik przeszedł do Utah Jazz, z kąd trafił do Detroit Pistons - zdobył z nimi tytuł mistrza NBA. W 2006 roku Arroyo przeniósł się do Orlando Magic, a potem do Miami Heat, z którym właśnie przedłużył współpracę.
