Wszystko wskazuje na to, że spotkanie Phoenix Suns z Toronto Raptor, było ostatnim w tym sezonie występem Marcina Gortata na parkietach ligi NBA. Polak doznał kontuzji prawej stopy w tym spotkaniu i będzie musiał przez najbliższe trzy tygodnie nosić gips na nodze. - To jest ostatnia rzecz jakiej potrzebowałem - napisał na Twitterze center z Ariozny. Po zdjęciu gipsu czeka go jeszcze rehabilitacja, a sezon regularny kończy się 17 kwietnia. Phoenix nie mają szans na grę w play-off.
Gortat mimo wszystko może być zadowolony, że kontuzja nie jest na tyle poważna jak spodziewano się na początku. Istniały obawy, że zostały zerwane ścięgna podeszwowego, a co za tym idzie musiałby przejść operacje, a przerwa by wyniosła 12 tygodni.
