Trener Stan van Gundy miał zmienić rozstawienie zawodników, ale mecz zaczęli tą samą piątką co ostatnio i ten system ponownie zawiódł. Marcin Gortat wszedł na boisko tylko na chwilę i nie udało mu się zdobyć punktów.
NBA 6.01.2010
NBA 6.01.2010
NBA 6.01.2010
Wtedy obudzili się Reddick, Nelson i Howard. Zaczęli zdobywać punkty i na 43 sekundy przed końcem spotkania, brakowało im tylko dwóch punktów do rywali. Nie udało im się jednak odrobić straty tym bardziej, że zawodnicy z Toronto ładnie trafili rzuty wolne i wygrali 108:103.
NBA 6.01.2010
NBA 6.01.2010
NBA 6.01.2010
- Atlanta Hawks - New Jersey Nets 119:89
- Cleveland Cavaliers - Washington Wizards 121:98
- Los Angeles Clippers - Los Angeles Lakers 102:91
- Miami Heat - Boston Celtics 106:112 (po dogrywce)
- Minnesota Timberwolves - Golden State Warriors 101:107
- Oklahoma City Thunder - New Orleans Hornets 92:97
- Orlando Magic - Toronto Raptors 103:108
- Phoenix Suns - Houston Rockets 118:110
- San Antonio Spurs - Detroit Pistons 112:92
- Utah Jazz - Memphis Grizzlies 117:94
NBA 6.01.2010
NBA 6.01.2010
NBA 6.01.2010
NBA 6.01.2010
NBA 6.01.2010
NBA 6.01.2010
NBA: Mega double-double Kevina Love. Porażka Orlando Magic, 2 punkty Gortata
NBA: Magic wygrywają w Bostonie. Raptors lepsi od Kings
NBA: Orlando pokonuje u siebie Toronto
NBA: Orlando Magic lepsi od Boston Celtics
NBA: Gortat kontuzjowany. Suns przegrali z Toronto
.jpg)
NBA: Orlando Magic wygrali z Toronto Raptors
.jpg)
Marcin Gortat w Washington Wizards
NBA. Cheerleaderki Orlando Magic - dziewczyny z Amway Center
NBA 2015/2016
